Polonia Iłowo
Polonia Iłowo Gospodarze
0 : 0
0 2P 0
0 1P 0
Wel Lidzbark
Wel Lidzbark Goście

Bramki

Polonia Iłowo
Polonia Iłowo
90'
Widzów:
Wel Lidzbark
Wel Lidzbark

Kary

Polonia Iłowo
Polonia Iłowo
33'
Nieznany zawodnik faul
Wel Lidzbark
Wel Lidzbark
48'
Marcin Marchelek zagranie ręką
65'
Marcin Zakrzewski atak bez piłki

Skład wyjściowy

Polonia Iłowo
Polonia Iłowo
Brak danych
Wel Lidzbark
Wel Lidzbark


Skład rezerwowy

Polonia Iłowo
Polonia Iłowo
Brak dodanych rezerwowych
Wel Lidzbark
Wel Lidzbark

Sztab szkoleniowy

Polonia Iłowo
Polonia Iłowo
Brak zawodników
Wel Lidzbark
Wel Lidzbark
Imię i nazwisko
Tadeusz Błondowski Kierownik drużyny
Przemysław Mostek Trener

Relacja z meczu

Autor:

Przemek Chojnowski

Utworzono:

09.09.2018

Za nami mecz IV kolejki A-Klasy. Mecz który okazał się trudny zarówno dla zawodników jak i dla trenera. Za nami mecz z jednym z faworytów do awansu, z drużyną Polonii Iłowo. To że Polonia to dobra drużyna wiedział każdy. Nikt nie spodziewał się łatwej zdobyczy punktowej i tak też było. O ten remis trzeba było bardzo mocno powalczyć.
Pierwsza połowa meczu delikatnie mówiąc nie była najlepsza w naszym wykonaniu. Bardzo często w głupi sposób traciliśmy piłki i nie potrafiliśmy stworzyć sobie groźnej okazji. Oddaliśmy kilka strzałów, ale były one łatwe do obrony lub obok bramki. Trzeba otwarcie przyznać, że to Polonia dominowała w pierwszej części gry. Stwarzali oni sobie groźne sytuacje, a ich dośrodkowania stały na wysokim poziomie. Często dochodzili do sytuacji podbramkowych, ale na szczęście nasza obrona i bramkarz byli w tym meczu w dobrej dyspozycji. Po takiej pierwszej połowie wynik 0 : 0 większość brałaby w ciemno.
Na początku drugiej połowy trener dokonał jednej zmiany, która zdecydowanie ożywiła naszą grę. Na prawe skrzydło w miejsce Kacpra Wiśniewskiego wszedł Filip Kornowski i nasza gra nabrała rumieńców. Filip raz po raz szarżował po skrzydle bez większych problemów mijając jednego a nawet dwóch rywali. Z tych dryblingów mieliśmy kilka rzutów rożnych i sytuacji podbramkowych. Jednak nie mogliśmy oddać na tyle dobrego strzału, by piłka wpadła do bramki. Do dość kontrowersyjnej sytuacji doszło w 65 minucie. W walce o piłkę brało udział naszych dwóch zawodników, Wiktor Grochalski i Marcin Zakrzewski. Zawodnik rywali upadł na ziemię po starciu, a sędzia nie wiedząc co zrobić podbiegł skonsultować to z sędzią bocznym. Po niemałym zamieszaniu sędzia ku zdziwieniu zawodników i naszych kibiców wyrzucił z boiska Marcina Zakrzewskiego. Zawodnicy protestowali, ale trzeba było grać dalej. Po czerwonej kartce Polonia ponownie przycisnęła nasz zespół, ale nasza gra obronna w drugiej części gry wyglądała niemal perfekcyjnie. Najlepszą sytuację zawodnicy gospodarzy mieli w 80 minucie meczu. Po faulu naszego obrońcy zawodnik Polonii wykonał rzut wolny niemal z linii 16 metra. Uderzył bardzo mocno obok muru, ale Mateusz Dobucki wspaniale zareagował i sparował strzał. My próbowaliśmy stworzyć jakieś sytuacje, ale nie udało się i musieliśmy zadowolić się jednym punktem. Patrząc na okoliczności i przebieg meczu remis możemy uznać za na prawdę dobry wynik. Trzeba otwarcie przyznać że to Polonia stworzyła więcej sytuacji w tym spotkaniu, i tylko dzięki dobrej dyspozycji naszego bloku defensywnego nie straciliśmy bramki. Naszym zawodnikom należą się brawa za to spotkanie. Nie jest łatwo grać niemal 30 minut w osłabieniu z tak dobrą drużyną jak Polonia. Nam się to udało i na prawdę ten punkcik trzeba jak najbardziej cenić.

Skład : M. Dobucki - P. Dąbrowski, W. Olszewski, T. Perowicz, J. Chmielewski - D. Strungowski, M. Karpiński (70' M. Napiórkowski), K. Godziszewski, K. Wiśniewski (45' F. Kornowski), M. Marchelek (55' M. Zakrzewski) - W. Grochalski (85' A. Bułakowski) 

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości